W związku z wejściem w życie nowych, unijnych przepisów wprowadzających (w sposób stopniowy) zakaz korzystania z pieców gazowych, rośnie zainteresowanie alternatywnymi rozwiązaniami grzewczymi. Biorąc pod uwagę wyraźny obecnie nacisk na konieczność użytkowania zielonej energii z OZE, warto przyjrzeć się takim alternatywom dla kotłów gazowych, jak pompy ciepła.
Pompy ciepła stanowią jedno z najbardziej ekologicznych, a jednocześnie efektywnych źródeł ciepła do ogrzewania budynków – nie tylko prywatnych, ale też, coraz częściej, także firmowych czy nawet przemysłowych (chociaż w Polsce nie jest to jeszcze tak powszechnie wykorzystywane rozwiązanie technologiczne). Pompy ciepła, poprzez wykorzystanie i przetworzenie energii pobieranej z otoczenia – z gruntu, wody, czy powietrza – mogą dostarczać ciepło do ogrzewania budynków i podgrzewania ciepłej wody użytkowej. W odróżnieniu od tradycyjnych systemów grzewczych, jak kotły gazowe, nie spalają żadnych paliw kopalnianych, co ma istotny wpływ na redukcję emisji zanieczyszczeń do atmosfery. Jak wspomnieliśmy, pompa ciepła, w zależności od rodzaju, może czerpać energię z kilku różnych, odnawialnych źródeł. Optymalnymi modelami względem polskich warunków klimatycznych są, z pewnością, gruntowe pompy ciepła, gwarantujące stabilne dostawy ciepła, bez względu na pogodę czy temperaturę panującą za oknem. Pompy wodne czy powietrzne są oczywiście równie skuteczne i chętnie wybierane, mogą wykazywać jednak nieco gorsze parametry pracy w odniesieniu do pomp gruntowych. Niemniej jednak, czy rzeczywiście pompy ciepła należy traktować jako dobrą alternatywę, która będzie w stanie zastąpić tradycyjne kotły gazowe, gdy zostaną całkowicie wycofane z dalszego użytku?
Poznaj szczegóły na temat wycofania kotłów gazowych z użycia z naszego artykułu: „ZAKAZ PIECÓW GAZOWYCH W UE ? JAK WYGLĄDA RZECZYWISTOŚĆ?„
Zalety pomp ciepła obrazują możliwości technologii przyszłości – to wysoka efektywność, niskie koszty eksploatacji oraz działanie przyjazne dla środowiska. W odróżnieniu jednak od kotłów gazowych, zakup i instalacja tego rodzaju urządzeń wiąże się z wyższymi kosztami, a cała inwestycja jest bardziej złożona. Należy zauważyć, że pompy ciepła są urządzeniami o znacznej sprawności, ale też i określonych wymaganiach. Działają optymalnie i zapewniają oczekiwane rezultaty, między innymi, dzięki odpowiednio dostosowanej instalacji grzewczej, opartej o takie elementy, jak na przykład ogrzewanie podłogowe. Ponadto, skuteczność pomp ciepła zależy od miejsca, w którym są zainstalowane, a dokładniej od dostępności źródeł energii, jaką wykorzystują. W niektórych lokalizacjach i warunkach pogodowych pompy ciepła mogą nie zapewnić wystarczającej ilości ciepła. Konieczne jest zatem każdorazowe dokonanie niezbędnych konsultacji technicznych, by wybrać wariant spełniający oczekiwania i odpowiadający na zapotrzebowanie danej nieruchomości. Kotły gazowe natomiast są mniej wymagające, co do warunków instalacyjnych. Są też bardziej niezawodne, jeśli chodzi o dostarczanie stałej ilości ciepła, niezależnie od warunków zewnętrznych. Ostatecznie zasilane są bez przerwy w paliwo (gaz). Jest to jednak materiał, którego zasoby pozostają ograniczone, a spalanie jest, do pewnego stopnia, związane z emisją szkodliwych związków chemicznych. Warto natomiast podkreślić, że kotły gazowe, w porównaniu do urządzeń zasilanych na węgiel, pozostają dość „czyste” i bezpieczne dla środowiska. Jeszcze jedną ważną kwestią są koszty. Inwestycja w pompę ciepła jest istotnie droższa, niż w tradycyjny kocioł gazowy. Za to koszty eksploatacji są zazwyczaj niższe w przypadku pomp ciepła. Na szczęście można liczyć na coraz korzystniejsze programy dopłat, a w związku z zapowiadanymi przez Unię Europejską zmianami należy mieć podejrzenie, że systemy dofinansowania będą, wraz z czasem, coraz bardziej odpowiadać potrzebom użytkowników.
Podsumowując, pompy ciepła stanowią zdecydowanie odpowiednią alternatywę dla tradycyjnych kotłów gazowych, pod warunkiem odpowiedniego dopasowania całej instalacji do potrzeb oraz warunków danego budynku. Wybór pomiędzy tymi dwiema technologiami jest więc nie tyle kwestią techniczną, co ekonomiczną i ekologiczną, zależną od indywidualnych preferencji i możliwości konkretnego użytkownika – a w perspektywie czasu stanie się kwestią rozpatrywaną przez pryzmat konieczności.
Przeczytaj również:
