Zakaz pieców gazowych w UE – jak wygląda rzeczywistość?

Opublikowano: 4 marca 2024

Począwszy od przyszłego, 2025 roku, kraje wspólnotowe powinny zaprzestać dotowania wymiany i montażu pieców zasilanych paliwami kopalnianymi, w tym gazem ziemnym (chyba że urządzenie stanowić będzie element instalacji hybrydowej). Docelowo całkowite wycofanie z użytku kotłów gazowych ma, na terenie Unii Europejskiej, nastąpić do 2040 roku. Przyjrzymy się dzisiaj szczegółom tych działań i sprawdzimy, jak odbiją się one na indywidualnych użytkownikach.

Dlaczego piece gazowe mają być „zakazane”?

Na zakaz użytkowania pieców zasilanych gazem ziemnym wpływa, przede wszystkim, reforma systemu handlu emisjami (czyli EU ETS), związana z wprowadzaniem opłat za emitowanie dwutlenku węgla. Takie rozwiązanie ma limitować ilości gazów cieplarnianych generowanych przez obiekty przemysłowe. Zgodnie z nowelizacjami również inne obiekty budowlane stają się odpowiedzialne za emisję CO2 oraz zużywanie dostępnej energii. To z kolei wiąże się z koniecznością stopniowego ograniczania możliwości użytkowania domowych kotłów na paliwa stałe oraz kotłów gazowych. Pierwszym, już istotnym dla właścicieli istniejących domów, etapem jest podany we wstępie rok 2025. To właśnie od tego momentu państwa członkowskie nie będą dofinansowywać wymiany tak zwanych „kopciuchów” na urządzenia na gaz ziemny. Ewentualne dotacje mogą być wypłacane tylko w sytuacji, gdy piec gazowy stanowić będzie element instalacji hybrydowej i zostanie potraktowany jako wsparcie, chociażby, względem działania pompy ciepła.

Ważne daty związane z zakazem dla kotłów gazowych

Unia Europejska zakłada, że z czasem wszystkie budynki mieszkalne oraz użytkowe znajdujące się na jej terenie powinny być obiektami zeroemisyjnymi. Oczywiście, proces ten zostanie rozłożony na kilka etapów, jednak warto wiedzieć, że zmiany te wejdą w życie w przeciągu kilku najbliższych lat, to jest:

2027 rok – od tego momentu energia czerpana z gazu ziemnego zostanie objęta dodatkowymi opłatami, co powinno prowadzić do tego, że korzystanie z tego paliwa stanie się mniej opłacalne (wstępnie podano, że emisja tony dwutlenku węgla będzie od 2027 roku kosztować 225 złotych, by w ciągu kilku następnych lat osiągnąć cenę nawet 1000 złotych),
2028 rok – w życie wejdzie zakaz instalowania nowych kotłów na gaz ziemny, ale tylko w budynkach będących własnością państwową,
2030 rok – zakaz instalowania urządzeń na gaz ziemny w obiektach prywatnych (w tym w blokach mieszkalnych, domach jednorodzinnych),
Do 2040 roku – całkowite wycofanie urządzeń zasilanych paliwem stałym.

W tym miejscu koniecznie trzeba zaznaczyć, że według wstępnych danych przedstawionych przez dyrektywę Unii Europejskiej, zakazy powyższe powinny dotyczyć tylko nowych budynków, dopiero stawianych. W przypadku starszych budynków nacisk kładziony będzie na ich termomodernizację. Ich dotyczyć będzie natomiast data 2040 r. Do tego czasu zakładana jest właściwie całkowita eliminacja systemów opartych na paliwach stałych.

Co stanie się z polskimi programami dofinansowującymi?

W Polsce cały czas obowiązuje szereg programów pozwalających na dofinansowanie wymiany starego urządzenia grzewczego na nowsze, o niższej emisyjności. Zanim konkretne zapisy unijne zaczną faktycznie obowiązywać, możliwe jest zatem unowocześnienie systemu ogrzewania w swoim budynku. Ostatecznie, przez kilka najbliższych lat, użytkowanie już zainstalowanych urządzeń gazowych nie będzie zabronione. Jednym z popularniejszych programów jest nadal Czyste Powietrze, w ramach którego możliwe jest uzyskanie dopłat nie tylko do wymiany samego urządzenia, ale też do przygotowania kotłowni gazowej czy wykonania niezbędnych przyłączy. Od 2024 roku podobne dotacje wprowadziło także Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, czyli PGNiG. Dofinansowanie jest w tej sytuacji możliwe dla klientów tego podmiotu. Uwaga – w tym programie środki wypłacane są już po zakończeniu inwestycji.

Przeczytaj również: